Pegaz

Jacek Napieralski

Zimą w pobliżu Marsa, Jowisza i Saturna znajdziemy duży gwiazdozbiór Pegaza. Nietrudno dostrzec tę konstelację, gdyż jest ona bardzo duża. Zwróćmy się tylko twarzą dalej w stronę zachodu. Trzy najjaśniejsze gwiazdy Pegaza tworzą z jasnymi gwiazdami Andromedy figurę bardzo podobną do Wielkiego Wozu. Niekiedy też Pegaz i Andromeda nazywane są Olbrzymim Wozem. Górną część gwiazdozbioru stanowi wyraźny czworokąt, ale jedna gwiazda tego czworokąta (Sirrah) należy już do gwiazdozbioru Andromedy. Pegaza zazwyczaj przedstawia się jako skrzydlatego konia ("Pegasus" znaczy "oskrzydlony koń"), a Fenicjanie przyozdabiali jego podobizną kile swoich statków. To właśnie na Pegazie Perseusz jechał na pomoc Andromedzie, zaś wszystkie te gwiazdozbiory możemy zobaczyć blisko siebie.

Wyobraźmy sobie Pegaza jako odwróconego do góry nogami. Najniżej świecąca gwiazda, a zarazem najjaśniejsza w całym gwiazdozbiorze - to Enif ("Nos konia"). Enif świeci pomarańczowym blaskiem, a odległość do tego "nadolbrzyma" wynosi 815 lat świetlnych. Dzisiaj Enif zajdzie pod horyzont już w ciągu paru godzin. Czasu na jego obserwacje jest więc niewiele. Znacznie bliżej nas (109 lat świetlnych) znajduje się Markab - "Siodło". Markab jest gwiazdą niebieskobiałą i emituje 70 razy więcej energii niż Słońce! Następna piękna gwiazda to Scheat. Scheat, czyli "Ramię", ma promień aż 150 razy większy niż Słońce i nazywany jest Czerwonym Olbrzymem. Odległość do Scheata wynosi 217 lat świetlnych. Ostatnia jasna gwiazda w Pegazie to jego skrzydło - Algenib. Jest to gwiazda zmienna, znajdująca się w odległości 466 lat świetlnych. Gdy ją dokładniej obejrzeć, okaże się, że jest niebieskobiała.